W środowy wieczór piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki pokonali na wyjeździe Wartę Sieradz. Co powiedzieli po tym spotkaniu szkoleniowcy obu ekip?
Piotr Kupka (trener Sokoła): Oczywiście cieszymy się ze zwycięstwa o które było bardzo ciężko. Zespół gospodarzy zagrał możliwe najlepszy mecz w tej rundzie. Długimi momentami z przyjemnością patrzyło się na grę Warty. Kilka sytuacji do przerwy i gdyby zagraliby skuteczniej, mecz układałby się inaczej. Moja drużyna zagrała też dobry mecz. Mieliśmy swoje sytuacje, do tego nie strzelony karny. Z obu stron był to dobry, szybki mecz. Kibicom mógł się podobać. Do tego ta oprawa, pierwszy raz w historii mecz przy światłach w Sieradzu. Szkoda tylko, że ten mecz odbywał się w takim momencie, że obie drużyny nie mają już o co walczyć. Pozostaje mi podziękować za to spotkanie. Mimo, że szansa awansu nam uciekła to staramy się walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Drużynie Warty życzę szybkiego powrotu do III ligi.
Dariusz Bratkowski (trener Warty): Jeśli chodzi o ocenę meczu to obie drużyny miały sytuacje podbramkowe. W pierwszej fazie meczu, zespół Sokoła pokazał lepszą organizację gry i straciliśmy bramkę. Od 15 minuty przejęliśmy kontrolę nad meczem, ale trzeba to skończyć bramką. Generalnie w meczu jak na rybach, liczy się to co w sieci. My niestety dzisiaj skończyliśmy mecz z zerowym kontem, chociaż sytuacji nie brakowało. Skuteczność i dojrzałość zespołu przeciwnika zaowocowała tym wynikiem. Moi zawodnicy podeszli do tego meczu bardzo zaangażowani, z charakterem, walką i dyscypliną, chociaż niektórzy nie grali na swoich pozycjach. Jest to przykre, gdyż zagraliśmy dobre spotkanie, stwarzamy sytuacje, a bramka była niczym zamurowana. Piłka nie mogła przekroczyć linii, aby przez chwilę dać nam trochę radości.