Wokół meczu z ŁKS-em 1926 Łomża

W środowe popołudnie, Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki wysoko pokonał ŁKS 1926 Łomża 5:0.

Dom w końcu szczęśliwy

Tym razem aleksandrowianie nie byli gościnni na swoim stadionie. Do tej pory, Sokół wygrał tylko 6 z 12 spotkań na własnym stadionie, a wiosną uczynił to tylko raz, remisując przy tym z Turem Bielsk Podlaski, Pelikanem Łowicz i Polonią Warszawa. Było to bardzo istotne zwycięstwo o którym wspominał również na konferencji pomeczowej trener Piotr Kupka.

Kolejne czyste konto

Środowy mecz bez straty bramki był już czternastym w tym sezonie, kiedy to Michał Brudnicki zachował czyste konto. Nasz golkiper nadal jest zatem najlepszy w tej statystyce w całej lidze. Do tego nie wpuścił już bramki od 227 minut.

Młode Sokoły na boisku

W przerwie spotkania na placu gry pojawili się młodzi zawodnicy Sokoła z rocznika 2005. Przez kwadrans, aleksandrowianie mogli pograć w “dziadka” oraz pobawić się piłką na przeciw zgromadzonych kibiców.

Patent na Łomżę

Piłkarze ŁKS-u z pewnością miło nie będą wspominać pojedynków z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki. W dwumeczu, zawodnicy z Łomży przegrali aż 0:9, a ich katem okazał się przede wszystkim Kamil Żylski, który pięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali.

Wszystko w naszych nogach

Punkty w 26. serii spotkań straciły dwa zespoły, które są głównymi rywalami zielono-białych w walce o II ligę. Widzew Łódź uległ na wyjeździe Ursusowi Warszawa 1:2, tymczasem Lechia Tomaszów Mazowiecki również w stolicy przegrała z Polonią Warszawa 0:2. Oznacza to, że to obu ekip podopieczni Piotra Kupki tracą tylko 2 punkty, mając rozegrany jeden mecz mniej.

Zbiórka dla Bartka

Podczas spotkania została zorganizowana specjalna zbiórka środków dla chorego 9-letniego Bartka. Akcja wzbudziła spore zainteresowanie kibiców, którzy z chęcią pomagali rodzicom chłopca. Na wsparcie zdecydował się również sponsor klubu firma KONSPORT oraz sami piłkarze, którzy poza środkami przekazali również koszulkę z autografami całej drużyny.

Żylski goni Wociala

Kamil Żylski dorzucił kolejne dwa trafienia po powrocie na boisko. Napastnik zielono-białych ma już na swoim koncie 15 goli, tracąc tylko 3 bramki do lidera klasyfikacji strzelców – Wojciecha Wociala. Snajper Victorii Sulejówek dorzucił w tej kolejce tylko jedno trafienie w wygranym starciu z Rolimpexem GKS-em Wikielec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *