Sokół U-14: Wysoka wygrana z Widzewem

Zawodnicy Sokoła Aleksandrów Łódzki  z rocznika 2005 zainaugurowali rozgrywki ligi C2 Trampkarz gr. 2 naprawdę imponująco. Aleksandrowianie znokautowali na własnym boisku Widzew Łódź, aż 9:0!

Mecz szybko ułożył się po myśli podopiecznych trenera Kamila Kmiecia. Po dograniu od Mateusza Studniarka, Jakub Bartok odwrócił się z piłką w kierunku bramki i bez wahania uderzył. Strzał okazał się skuteczny i już od 3. minuty gospodarze prowadzili. Widzew próbował odpowiedzieć, ale ataki łodzian były skutecznie rozbijane. Następnie z rzutu wolnego uderzył Igor Wieczorek, a golkipera Widzewa uratowała poprzeczka. Nie zniechęciło to jednak graczy Sokoła i chwilę później było 2:0. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Wiktor Leszczyński, a niepilnowany Dawid Dybała ze spokojem przyjął piłkę i skierował ją do pustej bramki.

Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Po dograniu od Bartłomieja Piermanickiego, znów skutecznością popisał się Bartok. Nie był to jednak koniec. Aleksandrowianie przeprowadzili bez wątpienia najładniejszą akcję w całym meczu i co więcej zakończyła się ona bramką. Po wymianie kilku podań przez zespół, świetną prostopadłą piłką popisał się Wieczorek, a pędzący po skrzydle Jakub Stasiak bez przyjęcia dograł w pole karne, gdzie już czyhał Bartok i skompletował tym samym hat- tricka. Po czwartej bramce w szeregi Sokoła wkradło się nieco rozluźnienia i Widzew przeprowadził dwie groźne akcje. Na posterunku był jednak Damian Urbanowicz.

Po zmianie stron oglądaliśmy dalszy ciąg dominacji graczy z Aleksandrowa. Strzelanie po przerwie rozpoczął Wiktor Leszczyński. Gracz Sokoła ustawił piłkę do wykonania rzutu wolnego i wszyscy spodziewali się dośrodkowania. Skrzydłowy zielono- białych zdecydował się na dokręcenie piłki na dalszy słupek, co zaskoczyło zupełnie golkipera, a futbolówka tuż przy słupku wpadła do siatki. Następnie dobry prostopadłym podaniem popisał się Damian Kręcikowski, a oko w oko z bramkarzem stanął Michał Osieja i pewnie wykorzystał swoją szansę.

Siódme trafienie z kolei to zasługa Igora Nowackiego, który podszedł do rzutu wolnego ze znacznej odległości. Gracz Sokoła popisał się pięknym uderzeniem pod poprzeczkę nie dając tym samym szans bramkarzowi. Nie był to jeszcze koniec bramek. Tym razem dobrym podaniem w tempo popisał się Kacper Augustyniak, a szansę na gola zamienił Kręcikowski. Piłkarską strzelaninę zakończył Osieja, który świetnie złożył się do strzału po doskonałym dośrodkowaniu Leszczyńskiego. Tym samym Widzew wrócił do Łodzi z bagażem dziewięciu bramek, po jednostronnym meczu kontrolowanym w pełni przez Sokół.

Sokół Aleksandrów Łódzki – Widzew Łódź 9:0 (4:0)
Bramki dla Sokoła: Jakub Bartok- trzy, Michał Osieja- dwie, Wiktor Leszczyński, Dawid Dybała, Igor Nowacki, Damian Kręcikowski

Skład Sokoła: Urbanowicz- Dybała, Kabaciński (Włodarczyk), Piemanicki (Dymecki), Studniarek (D. Lubiszewski), Witczak, Wieczorek (Nowacki), Damazer (Augustyniak), Stasiak (Osieja), Leszczyński, Bartok (Kręcikowski)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *