Sokół Aleksandrów w ramach 10. kolejki Betcris Łódzkiej IV Ligi pokonał na wyjeździe Szczerbiec Wolbórz 5:1 i podtrzymał pozycję lidera.
Aleksandrowianie świetnie grają w tym sezonie, co przekłada się na pozycję w tabeli. Sokół tym razem zagrał na wyjeździe z beniaminkiem Szczerbcem Wolbórz. Mecz nie rozpoczął się po myśli aleksandrowian, bo już w 3. minucie stracili gola. Chwilę później było już 1:1, Oleksii Naidyshak doprowadził do wyrównania. Ten sam piłkarz w 28. minucie zapisał drugiego gola, pod koniec pierwszej połowy Wojciech Pawlak strzelił na 3:1. Dwie bramki wpadły w drugich 45. minutach, najpierw Igor Kania na 4:1 i Arkadiusz Świętosławski ustalił wynik. Niezwykle skuteczny Sokół podtrzymał pozycję lidera.
Nie da się ukryć, że ten sezon może być kluczowy dla drużyny. Trener Radosław Koźlik wraz ze sztabem szkoleniowym dobrze przygotował zespół do rozgrywek. Aleksandrowianie mają trzy punkty przewagi nad ŁKS III Łódź, z którym już zagrają w najbliższy piątek o godz. 15:00 w Aleksandrowie. To będzie niewątpliwie hit kolejki rozpoczynający 11. serię spotkań. Wszystkich kibiców zapraszamy na ten mecz.
Droga po awans? Tak już śmiało można nazwać cel Sokoła na ten sezon. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy w połowie pierwszej rundy rozgrywek, jednak warto realizować cel. Powrót do III ligi byłby świetnym podsumowaniem 25-lecia Sokoła Aleksandrów. Sztab szkoleniowy i zawodnicy tworzą zgrany zespół, w szatni panuje pozytywna atmosfera, a na boisku piłkarze grają skutecznie. Oby tak dalej!
Szczerbiec Wolbórz – Sokół Aleksandrów 1:5 (1:3)
Bramki: 3. Szymon Kuna – 11. i 28. min Oleksii Naidyshak, 45. Wojciech Pawlak, 66. Igor Kania, 90. Arkadiusz Świętosławski.
Skład Sokoła: Rogalewicz – Kania (75′ Zagajewski), Woźniczak, Mamełka, Rzeźniczak, Chojecki (75′ Damazer), Wolinowski, Naidyshak (65′ Jończyk), Gmosiński (60′ Dziuba), Jardel Muniz Cruz (63′ Trenkner), Pawlak (65′ Świętosławski).
