Kolejną ważną wygraną odnotowali piłkarze Sokoła Aleksandrów, pokonując na wyjeździe ŁKS III Łódź 5:1 (0:1).
Sokół już w 11. minucie przegrywał po bramce zdobytej przez Wiktora Czerwińskiego i taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie kibice zobaczyli pięć bramek. W 50. minucie wyrównał Jardel Muniz Cruz, a osiem minut później Oleksii Naidyshak odnotował kolejne trafienie. W 67. minucie podwyższył Michał Wolinowski, następnie w 78. minucie karnego wykorzystał Oleksii Naidyshak. 90. minucie bramkę na 5:1 dla Sokoła odnotował Adam Król. To był kolejny zwycięski mecz, który przybliża drużynę z Aleksandrowa do awansu.
Pierwsza połowa zdecydowanie nam się nie ułożyła. Mieliśmy pewne problemy, straciliśmy bramkę, ciężko nam było wyrównać. W przerwie wyciągnęliśmy wnioski, zaczęliśmy grać zdecydowanie lepiej i dość szybko doprowadziliśmy do remisu. A później było tak, jak zakładaliśmy. Potrafiliśmy wykorzystać sytuacje, co zaowocowało wysokim wynikiem. Dziękuję drużynie za kolejne trzy punkty. Nie był to łatwy mecz, ponieważ warunki pogodowe do łatwych nie należały. Zaczęliśmy w samo południe, jeszcze sztuczna murawa dała się we znaki. Wygraliśmy, to nas bardzo cieszy – powiedział Radosław Koźlik, trener Sokoła Aleksandrów.
W najbliższą środę o godz. 17:00 Sokół Aleksandrów zagra na własnym boisku z Wartą Działoszyn.
ŁKS III Łódź – Sokół Aleksandrów 1:5 (1:0)
Bramki: 16. Czerwiński – 50. Jardel, 58. Naidyshak, 67. Wolinowski, 78. Naidyshak (karny), 90. Król.
Sokół: Rogalewicz – Dziuba, Mamełka, Woźniczak, Kania (82. Soucek) – Trenkner (66. Wieczorek), Chojecki (85. Jończyk), Wolinowski, Naidyshak (85. Rzeźniczak), Gmosiński (78. Filipiak) – Jardel (82. Król).