W środowe popołudnie piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandów Łódzki przegrali na wyjeździe z Widzewem Łódź 1:4.
Najwyższa porażka
Środkowa przegrana 1:4 z Widzewem Łódź była najwyższą porażką piłkarzy Sokoła w tym sezonie. Do meczu z podopiecznymi Przemysława Cecherza, najwyższą przegraną naszej drużyny była porażka w Nowym Mieście Lubawskim, kiedy ulegliśmy Finishparkietowi 1:3.
Wysoka Frekwencja
Mimo braku szans na awans oraz środka tygodnia, kibice w Łodzi nie zawiedli. Na obiekcie przy al. Piłsudskiego zgromadziło się lekko ponad 10 000 kibiców, tym grupa fanów z Aleksandrowa Łódzkiego. Mimo to była to najgorsza frekwencja na stadionie Widzewa w tym sezonie.
Straż pożarna na obiekcie
Kibice Widzewa w ramach oprawy odpalili race, które uruchomiły wszystkie czujniki dymu na obiekcie. Operator obiektu nie zdążył go odwołać i pod koniec meczu na stadionie pojawiła się straż pożarna.
Nieudana końcówka sezonu Brudnickiego
Po bardzo dobrym początku rundy wiosennej, końcówka sezonu nie rozpieszczała naszego pierwszego bramkarza, Michała Brudnickiego. Golkiper w swoich pięciu ostatnich występach nie zanotował czystego konta, wpuszczając przy tym jedenaście goli.
Sokół gorszy na wyjazdach
Zielono-biali w tym sezonie ponieśli jedenaście porażek, w tym aż osiem na obiektach rywali. Jak widać, nad grą na wyjazdach trzeba jeszcze popracować w kontekście następnego sezonu.
Pożegnali sezon
Zaraz po zakończeniu meczu w Łodzi, całe środowisko Sokoła przeniosło się do Chill & Bistro Bar. W lokalu nastąpiło oficjalne pożegnanie sezonu, a cała drużyna mogła chociaż trochę polepszyć sobie humory po wysokiej porażce z Widzewem.
Widzew lepszy w dwumeczu
Piłkarzom Sokoła nie udało się jednak rozstrzygnąć rywalizacji w dwumeczu z Widzewem na swoją korzyść. Jesienią zielono-biali wygrali w Aleksandrowie 3:1, tym razem jednak widzewiacy wygrali 4:1.
Otwarcie ulicy Włodzimierza Smolarka
Tuż przed początkiem spotkania odbyło się uroczyste otwarcie ulicy im. Włodzimierza Smolarka, która znajduje się tuż przy obiekcie Widzewa. Do Łodzi przyjechał m.in Euzebiusz Smolarek wraz z mamą Moniką. Bliżej pierwszego gwizdka oboje otrzymali jeszcze pamiątkowe zdjęcie i kwiaty. Miało to już miejsce na murawie stadionu.