W sobotę Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki rozegrał kolejne ligowe spotkanie. Tym razem zielono-biali wygrali z Ruchem Wysokie Mazowieckie 1:0.
Sokół ponownie na “zero”
Sobotnie czyste konto Michała Brudnickiego było czwartym w tegorocznych ligowych spotkaniach. Poprzednio bramkarz Sokoła nie puścił gola w pojedynku z ŁKS Łomża, Legią II Warszawa oraz Huraganem Wołomin
W końcu się doczekał
Aż 689 dni czekał Mikołaj Zwoliński na swoją kolejną bramkę w rozgrywkach ligowych. Ostatni raz obrońca Sokoła cieszył się z gola 3 czerwca 2015 roku, pokonował wtedy Kamila Adamka w wyjazdowym spotkaniu z Wartą Sieradz.
Wracają nieobecni
Po problemach zdrowotnych do kadry pierwszego zespołu wrócili Mariusz Zasada i Mateusz Stępień. Obaj pojawili się na placu gry w końcówce spotkania. Pierwszy zastąpił w 85. minucie Jakuba Rogalskiego, a drugi minutę wcześniej zmienił Damiana Bierżyńskiego.
Twierdza Aleksandrów nadal nie zdobyta
Sobotnie zwycięstwo z Ruchem był dziewiątym z rzędu spotkaniem, kiedy to Sokół nie doznał porażki na własnym stadionie. Ostatni raz zielono-biali przegrali z ŁKS Łomża 0:2 w sierpniu minionego roku.
Awans do górnej ósemki
Blisko siedem miesięcy musiała czekać drużyna Sokoła, aby ponownie pojawić się górnej połowie tabeli. Po sobotnim zwycięstwie nad Ruchem Wysokie Mazowieckie, zielono-biali awansowali na ósmą lokatę w rozgrywkach trzeciej ligi. Najwyżej w tym sezonie aleksandrowianie byli na siódmym miejscu, a miało to miejsce po siódmej kolejce.
Ruch ciężkim rywalem
Drużyna Ruchu Wysokie Mazowieckie ponownie pokazała, że nie jest łatwym przeciwnikiem do pokonania. Jesienią nasz zespół po bramce Patryka Pietrasiaka zgarnął trzy punkty. Tym razem bramkę strzelił Mikołaj Zwoliński, lecz ponownie do ostatnich minut wynik był sprawą otwartą.