W niedzielę piłkarze Sokoła Aleksandrów przegrali na wyjeździe z Widzewem II Łódź 1:2. To było ostatnie spotkanie 30. kolejki Betcris Łódzkiej IV Ligi.
Na początku meczu wykorzystaliśmy sytuację i strzeliliśmy bramkę. Przed dłuższy okres czasu umieliśmy się wybronić od straty gola. Taki był plan, by atakować kontratakiem i do momentu doprowadzenia przez Widzew do wyrównania ten plan nam wychodził. W późniejszym czasie było widać, że brakuje nam już siły. Mimo niekorzystnego wyniku gratuluję mojej drużynie zaangażowania, bo wyglądało to całkiem dobrze. Szczególnie gra w defensywnie w kolejnych meczach może przynieść korzyść. Choć Widzew strzelił dwa gole, to jednak mogę być zadowolony z podejścia moich zawodników do gry. Pamiętajmy, że łodzianie w tym sezonie nie odnotowali jeszcze porażki – zaznaczył Radosław Koźlik, trener Sokoła Aleksandrów.
W najbliższy piątek aleksandrowianie zmierzą się na własnym boisku ze Zjednoczonymi Stryków. Mecz rozpocznie się o godz. 18:00.