Zawodnicy Sokoła Aleksandrów z rocznika 2005 w sobotnie popołudnie podtrzymali świetną passę i w wyjazdowym meczu pokonali zespół UKS SMS Łódź (dziewczyny, które według przepisów mogą być dwa lata starsze). Spotkanie zakończyło się zwycięstwem aleksandrowian 1:0, a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Wiktor Leszczyński. Tym samym podopieczni trenera Kamila Kmiecia zostali samodzielnym liderem ligi C2 Trampkarz grupa 2, z kompletem punktów w czterech meczach i bilansem bramkowym 20:0.
Mecz zapowiadał się bardzo interesująco. Oba zespoły we wcześniejszych spotkaniach zdobyły komplet puntów, nie tracąc przy tym żadnej bramki. Zgodnie z oczekiwaniami mecz był bardzo wyrównany. Od pierwszego gwizdka oba zespoły podeszły do siebie z respektem i oglądaliśmy trochę „piłkarskich szachów” i oczekiwania na ruch przeciwnika. Nie brakowało ogromnej walki i starć fizycznych. Jako pierwsi bramce łodzianek zagrozili aleksandrowianie. Po dośrodkowaniu Wiktora Leszczyńskiego z rzutu rożnego, bliski skierowania piłki do siatki był Artur Kabaciński, ale nieczysto trafił w futbolówkę. Po kolejnym stałym fragmencie gry, piłka spadła pod nogi Szymona Włodarczyka, ale jego strzał poszybował nad poprzeczką. Podobnie chwilę później wyglądało uderzenie w wykonaniu Jakuba Damazera.
Dobrą akcją po prawej stronie i dośrodkowaniem popisał się również Maksymilian Lubiszewski. Po wrzutce w wykonaniu zawodnika zielono- białych, blisko było bramki samobójczej, ale dobrze ustawiona była bramkarka. W odpowiedzi zawodniczki SMS wielokrotnie groźnie atakowały, ale dobrze grająca tego dnia defensywa Sokoła, skutecznie w porę rozbijała te ataki. Następnie podopieczni trenera Kamila Kmiecia stworzyli najlepszą sytuację w pierwszej połowie. Dobrym dośrodkowaniem z lewej strony popisał się Mateusz Studniarek, a blisko pokonania bramkarki rywalek był Bartłomiej Piermanicki. Zawodniczka z Łodzi świetnie się jednak spisała i wybroniła to uderzenie. Kilkukrotnie sporo kłopotów defensywie rywalek sprawił Jakub Bartok, ale ostatecznie jego próby strzałów były blokowane. Z dystansu uderzał jeszcze Leszczyński, ale i przy tym strzale większych kłopotów nie miała bramkarka , tym samym do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Po przerwie spotkanie wyglądało podobnie jak przed zmianą stron. Nadal oglądaliśmy walkę o każdą piłkę z silniejszymi, fizycznie jakby mogło się wydawać, zawodniczkami SMS. Gracze Sokoła nie ustępowali jednak i wygrywali, wiele pojedynków, co było bardzo kluczowe. Rywalki skutecznie zagęściły środek pola, gdzie bardzo trudno było przedrzeć się pod bramkę przeciwniczek. Zielono- biali musieli znaleźć inne sposoby. Aleksandrowianie cierpliwie szukali okazji do strzelenia gola, nie pozwalając przy okazji łodziankom na rozwinięcie skrzydeł w ataku. W dobrej sytuacji znalazł się Damian Kręcikowski, ale znów górą była bramkarka rywalek. W końcu jednak udało się sforsować świetnie grającą defensywę przeciwniczek. Świetną akcją i dryblingiem po prawej stronie pola karnego popisał się Igor Nowacki i doskonale wyłożył piłkę w okolice 11 metra. Intencje kolegi świetnie odczytał Leszczyński, który doszedł do tego podania i świetnym strzałem pod poprzeczkę dał prowadzenie swojemu zespołowi.
W odpowiedzi znów łodzianki próbowały „odgryźć się”. Było groźnie przy jednej z prostopadłych piłek, ale dobrze na przedpolu spisał się Damian Urbanowicz. Sokół natomiast szukał drugiej bramki. Bardzo aktywny tego dnia Igor Nowacki, popisał się świetnym podaniem do Kacpra Pietrzyka. Gracz Sokoła mierzył po długim rogu i oddał płaski strzał w kierunku bramki. Niestety piłka dosłownie otarła się o słupek i nie wpadła do siatki. Z całą pewnością to trafienie rozstrzygnęło by losy meczu. W samej końcówce łodzianki wykonywały groźnie zapowiadający się rzut wolny. Co prawda odległość była znaczna, ale zawodniczka dysponowała silnym uderzeniem, które mogło okazać się groźne. Na strachu jednak się skończyło i golkiper Sokoła nie miał kłopotów z interwencją, a chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
UKS SMS Łódź (dz)- Sokół Aleksandrów 0:1 (0:0)
Bramka dla Sokoła: Wiktor Leszczyński
Skład Sokoła: Urbanowicz- Włodarczyk, Kabaciński, Studniarek, M. Lubiszewski (Dymecki), Witczak, Wieczorek (Nowacki), Damazer (Augustyniak), Leszczyński, Piermanicki (Pietrzyk), Bartok (Kręcikowski)
Rezerwowi: Sobczak, Osieja