Zawodnicy Sokoła II Aleksandrów Łódzki udanie zainaugurowali wiosenne rozgrywki. Podopieczni trenera Kamila Kmiecia, w ramach 17. kolejki łódzkiej Klasy okręgowej, pokonali w Żychlinie GKS Bedlno 1:0. Zwycięskie trafienie zanotował Robert Kowalczyk.
Mecz rozpoczął się od wysokiego pressingu graczy gospodarzy, co początkowo sprawiło nieco kłopotów aleksandrowianom. GKS w tym fragmencie gry oddał dwa groźne strzały, które ostatecznie minęły słupek. Gospodarze wykonywali też rzut wolny z dość bliskiej odległości, ale również nieskutecznie.
Następnie to Sokół z minuty na minutę przejmował inicjatywę. Około dwudziestej minuty meczu, akcję lewą stroną przeprowadził Marcin Pękała i dograł piłkę w pole karne. Defensorzy wybili futbolówkę, ale wprost pod nogi Jana Kacprzaka. Gracz Sokoła niefortunnie poślizgnął się i nieczysto trafił w piłkę. Następnie długim podaniem na skrzydło popisał się Damian Bierżyński. Do futbolówki dopadł Daniel Waszczyk i dograł w pole karne. Akcję zamykał Robert Kowalczyk, ale o włos minął się z piłką.
W końcówce znów dał znać o sobie Waszczyk, który wpadł w pole karne i zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta. Golkiper z trudem obronił nadal mieliśmy bezbramkowy remis.
Drugą odsłonę znów lepiej zaczęli gospodarze, którzy przeprowadzili kilka ofensywnych akcji, nie tworząc jednak klarownej sytuacji strzeleckiej. Zielono- biali odpowiedzieli zdobyciem gola. Rzut wolny z głębi pola wykonywał Piotr Golański i miękko wrzucił piłkę w pole karne. Tam pojedynek główkowy wygrał Bierzyński i oddał strzał na bramkę, który bramkarz z trudem odbił. Instynktem napastnika popisał się natomiast Kowalczyk, który dobił futbolówkę, dając prowadzenie.
Chwilę później dobra indywidualną akcję przeprowadził Krystian Smolarek i został powalony w polu karnym. Arbiter pozostał jednak niewzruszony i nie wskazał na wapno. Gospodarze zaczęli szukać wyrównującej bramki i parę razy było groźnie w polu karnym aleksandrowian. Jeden ze strzałów pewnie obronił Patryk Kostecki, inne zaś były niecelne.
Sokół mógł na to odpowiedzieć drugą bramką. W polu karnym dobrą wsteczną piłkę zagrał Kowalczyk, a w dobrej sytuacji znalazł się Pękała. Strzał zawodnika zielono- białych był jednak zbyt lekki, by znaleźć drogę do siatki. W końcówce gospodarze rzucili wszystkie siły do gry ofensywnej. Aleksandrowianie groźnie skontrowali i mogli „dobić” rywala. Szybką kontrę wyprowadził Marcin Pętela i zagrał na skrzydło do rozpędzonego Pękały. Zawodnik Sokoła popisał się świetnym rajdem i wpadł w pole karne, ale ostatecznie zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i padła ona łupem golkipera.
Ostatecznie Sokół II, po meczu walki, toczonym na niewielkim boisku, na którym trzeba było walczyć o każdy centymetr, pokonał GKS Bedlno 1:0 i wskoczył na pozycję wicelidera tabeli łódzkiej klasy okręgowej. W następnej kolejce podopieczni trenera Kamila Kmiecia zagrają na własnym boisku z Włókniarzem Konstantynów.
GKS Bedlno- Sokół II Aleksandrów Łódzki 0:1 (0:0)
0:1 – Robert Kowalczyk (63)
Skład Sokoła: Kostecki- Kozłowski, Bierżyński, Golański, Tomczak, J. Kacprzak, A. Smolarski (50’ Smolarek), Waszczyk (80’ Pętela), Pękała (90’ Sitkowski), Ł. Kacprzak (35’ Malinowski), Kowalczyk (87’ Witczak)