Piłkarze Sokoła Aleksandrów doznali wyjazdowej porażki z Polonią Warszawa 0:1 (0:1). Jedyny gol w tym meczu wpadł w pierwszej minucie.
To nie był dobry początek spotkania dla drużyny trenera Damiana Gamusa. Polonia potrzebowała niespełna minutę, by zdobyć gola po rożnym. Błąd defensywy wykorzystał Łukasz Piątek. Jeszcze w pierwszej połowie kontuzji doznał Jakub Kmita i musiał opuścić plac gry. W drugiej połowie wynik nie uległ zmianie, Sokół musiał po raz kolejny uznać wyższość rywali.
Niestety, ale sytuacja drużyny nie jest najlepsza i to jest chyba pora, aby troszkę się otrząsnąć. Sokół za chwilę może zamykać tabelę, a przed piłkarzami jeszcze wiele ligowych spotkań. Już w najbliższą niedzielę aleksandrowianie zmierzą się z Błonianką Błonie. Przy takim układzie tabeli niemal wszystkie drużyny są teoretycznie lepsze od zespołu trenera Damiana Gamusa. Wszyscy jednak liczą, że niedzielne spotkanie przełamie słabą postawę.
Polonia Warszawa – Sokół Aleksandrów 1:0 (1:0)
Bramka: 1. Piątek.
Sokół: Polit – Lis, Bartosiński, Woźniczak, Król (46. Zagórski) – Dubenkov (70. Przybycień), Sobociński (80. Tazbir), Dydak, Pękała (60. Góral) – Kmita (23. Dziuba), Kania.
fot. Art.Repo Łukasz Żuchowski