W niedzielę zakończyła się kolejna seria spotkań w ramach rozgrywek III ligi grupy I. Na fotelu lidera doszło do zmiany, a żadna z drużyn nie może pochwalić się już kompletem punktów.
Z sobotnich spotkań, kibiców zielono-białych najbardziej powinny interesować spotkania dwóch ekip, które do tej pory nie straciły ani jednego punktu. Mowa tutaj oczywiście o dwóch Sokołach z Aleksandrowa Łódzkiego oraz Ostródy. Zarówno jedna, jak i druga drużyna nie zdołała ponownie zainkasować kompletu punktów. Zawodnicy Sławomira Majaka po ciężkiej batalii ulegli Legionovii Legionowo 0:1, która tym samym zrównała się z nimi punktami. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 16. minucie Luka Janković. Tymczasem w Ostródzie, kibice nie doczekali się bramek i ostatecznie w starciu z MKS-em Mazurem Ełk padł bezbramkowy remis.
Z pewnością do sporej niespodzianki doszło za to w Łomży. Miejscowy ŁKS, który po dwóch kolejkach nie miał nawet jednego punktu i osiem goli straconych gościł Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Ku zaskoczeniu swoich kibiców, zawodnicy gospodarzy wygrali 3:0. Mecz szybko ułożył się pod ich dyktando, gdyż prowadzili już od 4. minucie po golu Kuby Wardzyńskiego. Wynik długo nie ulegał zmianie, lecz w zasadzie rozstrzygnął się w 78. minucie, kiedy prowadzenie podwyższył Konrad Kamieniowski. Kropkę nad “i” postawił za to w końcówce Paweł Wasiulewski.
W niedzielę również nie brakowało ciekawych spotkań, na uwagę zasługiwały przede wszystkim mecze z udziałem zespołów ze stolicy. Zawodnicy Pelikana Łowicz, mimo, że przegrywali od 3. minuty z rezerwami Legii Warszawa, zdołali szybko odpowiedzieć, gdyż już po dziesięciu minutach. Po zmianie stron, zawodnicy Rafała Chmielewskiego dorzucili jeszcze dwa trafienia i było po meczu. Ta wygrana pozwoliła awansować na fotel lidera, gdyż punkty straciła Lechia Tomaszów Mazowiecki, która tym razem nie miał szans w starciu z Polonią Warszawa. Czarne Koszule już od 6. minuty prowadziły po samobójczym trafieniu Patryka Walaska, a dwa gole w drugiej połowie strzelił niezawodny Krystian Pieczara.
Trzecią porażkę doznali za to piłkarze Ursusa Warszawa. Tym razem lepsi okazali się Broni Radom. Kibice gospodarzy z pewnością nie mogli się nudzić, gdyż zobaczyli aż siedem bramek, a ich ulubieńcy wygrali 5:2. Najbliższy rywal Sokoła, czyli Ruch Wysokie Mazowieckie, podobnie jak aleksandrowianie, pokonał Unię Skierniewice 1:0. Tym samym beniaminek zrównał sie z zawodnikami z Aleksandrowa Łódzkiego, mając na swoim koncie sześć punktów.
Wszystkie spotkania 3. kolejki III ligi:
ŁKS 1926 Łomża – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 3:0 (Wardzyński 4, Kamieniowski 78, Wasiulewski 90)
Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki – Legionovia Legionowo 0:1 (Janković 16)
Znicz Biała Piska – Kaczkan Huragan Morąg 3:3 (Furman 2, Kosiński 52, Adamiec 87 – Galik 19, Kruczkowski 29, Łysiak 58)
Sokół Ostróda – MKS Mazur Ełk 0:0
Pelikan Łowicz – Legia II Warszawa 3:1 (Nowicki 13, Dobkowski 51, Adamczyk 71 – Brodziński 3)
Broń Radom – Ursus Warszawa 5:2 (Czarnecki 3, 51 k., Imiela 45, 55, Paterek 90 – Muszyński 28, Kamiński 84 k.)
Olimpia Zambrów – Victoria Sulejówek 0:0
Ruch Wysokie Mazowieckie – Unia Skierniewice 1:0 (Gajewski 26)
Polonia Warszawa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0 (Walasek 6s., Pieczara 66, 73)