W niedzielę zakończyła się 19. kolejka rozgrywek III ligi grupy I. Ponownie nie było dane rozegrać kompletu spotkań. Nie obyło się również bez niespodzianki.
Już w czwartek było wiadomo, że 19. kolejka nie zostanie rozegrana w 100%. Swój mecz jako pierwszy odwołał zespół Rolimpexu GKS-u Wikielec, który rywalizować miał z bezpośrednim rywalem w tabeli – Turem Bielsk Podlaski. Na piątek w całej Polsce zapowiadane było ochłodzenie oraz opady śniegu, co mogło się przełożyć na kolejne anulowane spotkania. Tak też się stało. Na taki krok zdecydowano się w Sieradzu oraz Sulejówku, a dzień później i w Tomaszowie Mazowieckim.
Jako pierwsi na plac gry wybiegli zawodnicy ŁKS-u 1926 Łomża, którzy tydzień wcześniej ulegli w Zambrowie 3:4. Ich rywalem był zespół Kaczkana Huraganu Morąg. Dla gości było to za to inauguracyjne spotkanie, gdyż w pierwszej wiosennej kolejce nie zmierzyli się ostatecznie z Polonią Warszawa. Goście do przerwy prowadzili 1:0 po bramce swojego najlepszego strzelca Joao Criciumy i długo wynik nie ulegał zmianie. Do momentu aż Tomasz Szawara wpakował piłkę do siatki, lecz nie pokonał bramkarza rywali, a zaliczył samobójcze trafienie. To podcięło skrzydła zawodnikom z Morąga, którzy po dziesięciu minutach stracili kolejną bramkę i ostatecznie przegrali 1:2.
O godzinie 17:00 rozpoczęły się spotkania dwóch drużyn z góry tabeli. Będący na fali wznoszącej Ursus Warszawa gościł przy Konwiktorskiej, mierząc się z miejscową Polonią. Tymczasem Widzew Łódź wybrał się do Nowego Dworu Mazowieckiego. Obie drużyny walczące o awans do II ligi zawiodły swoich fanów. Zarówno czerwono-biało-czerwoni, jak i “traktorki” ulegli 1:2. Ostatni mecz w sobotę rozgrywany był w Ostródzie. Rezerwy Legii Warszawa bardzo szybko wyszły na prowadzenie, gdyż już po zaledwie dwóch minutach, lecz nie potrafiły podwyższyć prowadzenia, co przełożyło się na wyrównującą bramkę dla Sokoła.
W niedzielę rozegrane zostało tylko jedno starcie. Ponownie na sztucznej płycie, zawody rozgrywał Pelikan Łowicz, który i tym razem pokazał, że na własnym terenie rzadko kiedy oddaje punkty. Tym razem zawodnicy Marcina Płuski pokonali Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie 1:0. Autorem bramki na wagę trzech punktów był Krystian Mycka.
Tak jak wspominaliśmy, aleksandrowianie pauzowali w tej kolejce, lecz nie przełożyło się to na ich pozycję w ligowej stawce. Zawodnicy Piotra Kupki nadal znajdują się na drugim miejscu, mając na swoim koncie tyle samo punktów co Widzew. Wszystko jest zatem w nogach naszych graczy, którzy przy korzystnym wyniku zaległego spotkania mogą nawet powiększyć przewagę po rundzie jesiennej nad ekipą z Łodzi. Widzewiaków może wyprzedzić również Lechia Tomaszów Mazowiecki, która ma rozegrane dwa mecze mniej i w przypadku dwóch zwycięstw wyprzedzi widzewiaków o punkt.
Wszyskie spotkania 19. kolejki III ligi:
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Olimpia Zambrów – mecz przełożony na 28 marca godz. 16:00
ŁKS 1926 Łomża – Kaczkan Huragan Morąg 2:1 (Szawara 73 s., Gałązka 83 – Criciuma 73)
Pelikan Łowicz – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:0 (Mycka 20)
Polonia Warszawa – Ursus Warszawa 2:1 (Pieczara 10, Wojdyga 55 – Muszyński 26)
Rolimpex GKS Wikielec – Tur Bielsk Podlaski – mecz przełożony na 18 kwietnia godz. 18:30
Sokół Ostróda – Legia II Warszawa 1:1 (Gajewski 57 k., Cichocki 2)
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Widzew Łódź 2:1 (Pałczyński 40, Kozłowski II 72 – Demjan 63)
Victoria Sulejówek – MKS Ełk – mecz przełożony na 18 kwietnia godz. 18:00
Warta Sieradz – Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki – mecz przełożony na 30 maja godz. 19:45