Sokół Aleksandrów pokonał Start Brzeziny 3:1 (0:1) w 30. kolejce Betcris Łódzkiej IV Ligi. To kolejna ważna wygrana przybliżająca do mistrzostwa ligi.
W pierwszej połowie aleksandrowianie mieli rzut karny. Strzelał Oleksii Naidyshak, piłka odbiła się od słupka, a następnie od Artura Krysiaka. Bramkarz Startu w tej sytuacji miał dużo szczęścia, broniąc karnego. Gospodarze w doliczonym czasie gry do pierwszej połowy strzelili gola. Ładny strzał oddał Patryk Tuliński.
Sokół w drugiej połowie zagrał zdecydowanie lepiej, co przyniosło oczekiwane gole. W 55. minucie Adrian Filipiak doprowadził do remisu, następnie dwie minuty później Oleksii Naidyshak podwyższył na 2:1. W 81. minucie wpadł gol samobójczy. Ostatecznie Sokół odniósł zasłużone zwycięstwo.
W pierwszej połowie wcale nie było tak łatwo, nie udało się wykorzystać karnego i dostaliśmy bramkę do szatni. Później było już tylko lepiej, zagraliśmy skutecznie, co przełożyło się na bramki. Wiedzieliśmy, że to spotkanie musimy wygrać. Dla nas każde zwycięstwo odgrywa bardzo ważną rolę. Dziękuję tradycyjnie drużynie za trzy ligowe punkty – powiedział Radosław Koźlik, trener Sokoła Aleksandrów.
Za tydzień Sokół zagra w Aleksandrowie z Borutą Zgierz, później przyjdzie czas na mecz z Widzewem II Łódź.
Start Brzeziny – Sokół Aleksandrów 1:3 (1:0)
Bramki: 45+2. Tuliński – 55. Filipiak, 57. Naidyshak, 81. Jedynak (samobójcza).
Sokół: Rogalewicz – Dziuba, Mamełka, Woźniczak, Kania – Wieczorek (83. Soucek), Chojecki (85. Jończyk), Wolinowski, Naidyshak (85. Król), Gmosiński (45. Filipiak) – Jardel (80. Trenkner).