Z pewnością nie tak zakończenie długiej “majówki” wyobrażali sobie kibice i piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki. Podopieczni Piotra Kupki wysoko ulegli w Zambrowie miejscej Olimpii 2:4. Mogło się skończyć jednak inaczej, gdyż nie wykorzystali dwóch rzutów karnych podyktowanych w drugiej połowie.
Jako pierwsi do ataku wyszli aleksandrowianie, lecz dośrodkowania Jakuba Rogalskiego nie przeciął żaden z jego partnetów. Co prawda nie była to stuprocentowa okazja, ale zemściła się bardzo szybko, gdyż już w 7. minucie. Najpierw rzut rożny wywalczył Mateusz Ostaszewski, a po chwili najwyżej w polu karnym wyskoczył Kamil Jackiewicz i pokonał Michała Brudnickiego.Sokół za wszelką cenę chciał szybko odrobić straty, a gospodarze prokurowali kolejne okazje pod własną bramką. Strzały Sebastiana Kobiery, Kamila Żylskiego i Tomasza Bogołębskiego nie zagroziły jednak zambrowianom. Do remisu udało się doprowadzić jednak już w 26. minucie. Po świetnym rozegraniu rzutu wolnego, oko w oko z bramkarzem stanął Jakub Szarpak i strzałem po krótkim słupku nie dał szans Piotrowi Czaplińskiemu.
Niedługo potem, dwie okazje do wyjścia na prowadzenie mieli aleksandrowianie, a dokładniej Bartosz Mroczek. Najpierw z ostrego kąta uderzył prosto w bramkarza, a niedługo potem nie dopadł do długiego zagrania. Gdyby tylko opanował piłkę znalazłby się sam na sam z Czaplińskim. Rywale odpowiedzieli bardzo szybko i po dośrodkowaniu, z kilku metrów minął się z futbolówką Ostaszewski. Końcówka pierwszej odsłony gry przyniosła jednak trafienia dla gospodarzy. Najpierw po świetnym, górnym prostopadłym podaniu zza linię obrony, naszego bramkarza pokonał Kamil Zalewski. Dwie minuty później, Przemysław Woźniczak nie zdołał przeciąć dośrodkowania i ponownie głową wpakował piłkę do siatki Jackiewicz. Do szatni, zielono-biali schodzili zatem z bagażem dwóch bramek.
Goście rozpoczęli drugą odsłonę od dwóch niecelnych strzałów z dystansu, a kolejny cios w 52. minucie zadała Olimpia. Po rozegraniu rzutu wolnego przez Sokół, dwóch na dwóch wyszli zambrowianie, Ostaszewski wypuścił Zalewskiego, a ten tylko dopełnił formalności mając przed sobą tylko Brudnickiego. W 64. minucie, ten sam zawodnik ponownie mógł pokonać naszego bramkarza, lecz tym razem przegrał z nim pojedynek, a po chwili huknął wysoko nad poprzeczką. Zemściło się to niedługo potem, kiedy jeden z graczy Olimpii fatalnie wznowił grę z rzutu wolnego. Piłkę po przechwycie otrzymał Mroczek, który zdecydował się na uderzenie, a piłkę po niefortunnej interwencji Czaplińśkiego, z linii bramkowej dobił wręcz do siatki Żylski.
Ten gol zdecydowanie uskrzydlił aleksandrowian, którzy poczuli wiatr w żaglach i zaczęli jeszcze bardziej nacierać na bramkę rywali. W 71. minucie przerodziło się to na wywalczenie rzutu karnego przez Mroczka. Do jedenastki podszedł niewyznaczony w pierwszej kolejności Żylski i dwukrotnie przegrał pojedynek z Czaplińskim, który popisał się również interwencją przy dobitce naszego najlepszego snajpera. Mogło się to zemścić cztery minuty później, kiedy ponownie Zalewski znalazł się na wprost naszego golkipera. Tym razem również obronną ręką wyszedł Brudnicki. W 87. minucie Sokół mógł jeszcze zmniejszyć straty, gdyż ponownie arbiter wskazał na wapno, lecz tym razem w poprzeczkę trafił Aleksander Ślęzak, a niedługo potem sędzia zakończył zawody.
Olimpia Zambrów – Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki 4:2 (3:1)
1:0 – Kamil Jackiewicz (7′)
1:1 – Jakub Szarpak (26′)
2:1 – Kamil Zalewski (39′)
3:1 – Kamil Jackiewicz (41′)
4:1 – Kamil Zalewski (52′)
4:2 – Kamil Żylski (64′)
* w 72. minucie Piotr Czapliński obronił rzut karny wykonywany przez Kamila Żylskiego
* w 87 minucie Aleksander Ślęzak nie wykorzystał rzutu karnego
Olimpia: Czapliński – Ostaszewski, Szymorek, Łupiński, Kuczałek, Koncewicz (90 Jakubowski), P. Jastrzębski, Domański (54′ Prolejko), Zalewski (84′ M.Jastrzębski), Hryszko, Jackiewicz
Sokół: Brudnicki – Pawlak, Ślęzak, Woźniczak, Szarpak – Kobiera (55′ Marciniak), Bogołębski – Rogalski (85′ Marcioch), Chojecki (60′ Sarafiński), Mroczek – Żylski
Żółte Łókartki: Hryszko, Koncewicz (Olimpia) – Szarpak (Sokół)
Sędzia: Grzegorz Kawałko (PODL. ZPN)