Sokół Aleksandrów pokonał na wyjeździe Zjednoczonych Stryków 2:1 (1:1). Pięknego gola zdobył Łukasz Chojecki.
Aleksandrowianie do tego meczu przystąpili wiedząc, że Widzew II Łódź pokonał w derbach Łodzi ŁKS III Łódź 2:0. Zdawali sobie sprawę, że ważna będzie wygrana. Już w 18. minucie objęli prowadzenie, kiedy Jardel Muniz Cruz zdobył pierwszą bramkę. W 27. minucie Patryk Miarka nieco uatrakcyjnił mecz, oddając strzał z dystansu prosto w “okienko bramki” Miłosza Rogalewicza. Nic dziwnego, że usłyszeliśmy aplauz kibiców miejscowej drużyny. Kilka minut później był karny dla Sokoła. Do jedenastki podszedł Jardel Muniz Cruz. Niestety, ale nie trafił w bramkę i do przerwy był remis.
W drugiej połowie Sokół zdawał sobie sprawę, że potrzebny jest gol zwycięski. Był lepszą drużyną, grał również atakiem pozycyjnym. Rywale często próbowali wyprowadzić atak szybki. W 69. minucie Łukasz Chojecki zdobył niezwykłej urody gola, posyłając piłkę pod poprzeczkę. Jak się później okazało to była bramka na wagę trzech punktów. Strykowianie mieli swoje szanse, zwłaszcza w końcówce, kiedy piłka odbiła się od poprzeczki. Sokół również nie wykorzystał kilku dogodnych okazji.
Sokół Aleksandrów pokonał Zjednoczonych Stryków, w rundzie wiosennej ma komplet zwycięstw i obecnie jest mistrzem Betcris Łódzkiej IV Ligi.
Zjednoczeni Stryków – Sokół Aleksandrów 1:2 (1:1)
Bramki: 27. Miarka – 18. Jardel, 69. Chojecki.
Sokół: Rogalewicz – Dziuba, Bierżyński (37. Mamełka), Woźniczak, Kania – Wieczorek, Chojecki, Wolinowski, Trenkner (60. Filipiak), Gmosiński – Jardel (88. Świętosławski).