Sokół Aleksandrów grający na co dzień w I lidze wojewódzkiej juniorów młodych zremisował na własnym boisku z liderem rozgrywek Widzewem Łódź 1:1.
To spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem. Warto przeczytać poniższy tekst, w którym piłkarze trenera Krzysztofa Szabeli sami zrelacjonowali przedbieg spotkania.
Na boisko wyszliśmy bez żadnego respektu dla rywala. Mogłoby się wydawać, że to my prowadzimy w rozgrywkach, a rywale są wystraszonym beniaminkiem. Zdecydowanie zdominowaliśmy środkowy sektor boiska. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce często goszcząc pod polem karnym gości. Zaskoczeni takim obrotem sprawy rywale byli całkowicie zagubieni, nie byli w stanie stworzyć żadnego zagrożenia pod naszą bramką.
W 28. minucie Kuba Wardencki po błędzie rywala wyszedł sam na sam z bramkarzem, a rozpaczliwie interweniujący obrońca sfaulował go tuż przed polem karnym. Sędzia podyktował rzut wolny i ku zdziwieniu nawet samego faulującego, pokazał mu tylko żółtą kartkę. Nie komentujemy zazwyczaj pracy arbitrów, jednak sędzia nie miał dobrego dnia. Szybko zapomnieliśmy o tym karygodnym błędzie, bo z rzutu wolnego mocno przymierzył w długi róg Janek Krzyżanowski i wyszliśmy na prowadzenie.
Do przerwy wynik jak i gra się nie zmieniła. W upływem drugiej połowy powoli było widać nasze zmęczenie. Do głosu zaczęli dochodzić Widzewiacy, którzy stworzyli sobie trzy dobre sytuacje. Wykorzystali jedną w 67. minucie. Wtedy to po błędzie w ustawieniu przy naszym stałym fragmencie gry napastnik gości wyszedł z szybką kontrą i celnie uderzył. Po bramce mecz stał się bardzo wyrównany i po końcowym gwizdku oba zespoły cieszyły się ze zdobytego punktu.
Spotkanie z Widzewem było bardzo dobre w naszym wykonaniu, chyba najlepsze w sezonie. Poza dużą mądrością i wyrachowaniem w grę włożyliśmy maksimum sił i całe swoje serca. Nasza ambicja, determinacja i ogromna wola walki, doprowadziły zdecydowanego lidera rozgrywek do dużej bezradności szczególnie w pierwszej połowie oraz do strachu o końcowy wynik do ostatniej minuty meczu. Wielkie brawa Panowie!
Sokół Aleksandrów- Widzew Łódź 1:1 (1:0).
Gol dla Sokoła: J. Krzyżanowski.
Sokół: A. Krzyżanowski- Onopa, Miziołek, Marciniak- Koźlik (73′ Trojanowski), Kusztelak, Jończyk, Mirowski, Pawełczyk- J. Krzyżanowski (90′ Jabłoński), Wardencki (85′ K. Krzyżanowski).
Trenerzy: Krzysztof Szabela, Arkadiusz Nowacki.