To nie jest dobra informacja dla sympatyków Sokoła. Aleksandrowianie przegrali drugi mecz z rzędu. Tym razem doznali wyjazdowej porażki z Błonianką Błonie 0:2.
To nie był dobry mecz drużyny trenera Radosława Koźlika, już od 11. minuty aleksandrowianie przegrywali po bramce Marka Szymczaka. Kolejnego gola stracili jeszcze w pierwszej połowie. W drugiej części gry Błonianka zdołała obronić rezultat, co skutkowało zwycięstwem. Sokół Aleksandrów nie jest w dobrej sytuacji, marzenia o utrzymaniu raczej się oddalają niż przybliżają. Mimo wszystko trzeba być dobrej myśli, bo jeszcze wiele w lidze może się wydarzyć.
Najważniejsze jednak, aby kibice i piłkarze za szybko się nie poddali. Do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań i jest duża nadzieja na nieco lepsze rezultaty. Dwa mecze bez punktów, w środę jest kolejny z rezerwami Jagiellonii Białystok. Do łatwych nie będzie należał, ale kto powiedział, że w III lidze można sobie łatwo zwyciężać. Wszystko w głowach i nogach piłkarzy. Sokół z Jagiellonią zagra na własnym boisku.
Błonianka Błonie – Sokół Aleksandrów 2:0 (2:0)
Bramki: 11. Szymczak, 38. Smieciński.
Skład Sokoła: Kowalski – Lis, Wojeciechowski, Woźniczak, Pawlak, Horoszkiewicz (46. Dydak), Bartosiński (60. Pękała), Kobiera, Golański (75. Dubenkov), Kania (80. Zagórski), Maćczak.
fot. Piotr Walendziak – archiwalne