Sokół Aleksandrów w ramach 2. kolejki Betclic III ligi zremisował na wyjeździe z GKS Wikielec. To drugi mecz zakończony podziałem punktów.
Piłkarze Sokoła wybrali się do Wikielca z myślą o zdobyciu pierwszego zwycięstwa. W pierwszym spotkaniu zremisowali u siebie z Bronią Radom. Tym razem padł bezbramkowy remis. W 75. minucie drużyna trenera Radosława Koźlika umieściła piłkę w bramce. Strzelał Przemysław Woźniczak, jednak gol został nieuznany. 5. minut później Woźniczak zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 0:0.
Mieliśmy dobry początek w naszym wykonaniu, fajnie prowadziliśmy grę. Później pozwoliliśmy zepchnąć się do obrony niskiej. Trzeba przyznać, że przeciwnik postawił nam wysoko poprzeczkę. W 80. minucie była czerwona kartka, kończyliśmy mecz w dziesięciu. Duży szacunek dla naszej drużyny, bo to był trudny mecz przy średniej pracy arbitra. Mamy punkt, szanujemy to i już powoli jesteśmy myślami przy kolejnym – powiedział Radosław Koźlik, trener Sokoła Aleksandrów.
GKS Wikielec – Sokół Aleksandrów 0:0
Sokół: Rogalewicz – Pawlikowski, Mnatsakanyan, Woźniczak, Kania – Dziuba (70. Patora), Wolinowski, Bednarski, Naidyshak (80. Bierżyński), Król – Dynel (78. Radaszkiewicz).
fot. GKS Wikielec i Krzysztof Urbański