w sobotnie popołudnie, piłkarze rezerw Sokoła Aleksandrów Łódzki rozegrali pierwsze spotkanie w ramach sezonu 2017/2018. Zielono-biali pokonali rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego 1:0.
Aleksandrowianie ruszyli do ataku już od pierwszych minut. Najpierw niecelnie uderzył z prawego skrzydła Sebastian Tomczak, a następnie z dystansu chybił Tomasz Bogołębski. W 9. minucie, po raz pierwszy zagroził zespół z Łodzi. Mateusz Wdówka wycofał piłkę do bramkarza, łodzianie nacisnęli pressingiem i po chwili przejęli piłkę i oddali niecelny strzał z dystansu.
Kolejne minuty nie przynosiły zbyt wielu okazji bramkowych, na strzały decydowali się Bogołębski oraz Jan Kadłubiak. Uderzenia były zbyt słabe i niedokładne. W 29. minucie udało się jednak wyjść na prowadzenie. Bogołębski podał w pole karne z rzutu wolnego do Damiana Knery, a ten pewnym uderzeniem pokonał bramkarza łodzian. W końcówce pierwszej części gry wynik nie uległ zmianie, chociaż dobrą okazję miał jeszcze Karol Korski, który źle zamknął crossowe podanie z lewej strony boiska.
Po wznowieniu gry, aleksandrowianie mogli bardzo szybko podwyższyć prowadzenie. Po rozegraniu rzutu rożnego, do piłki dopadł Mateusz Kozłowski i o mały włos wpakowałby piłkę do siatki. W 51. minucie, szansę zmarnował jeszcze Bogołębski, gdyż jego strzał z dystansu powędrował minimalnie nad poprzeczką.
W 54. minucie, stuprocentową okazję zmarnowali łodzianie. Po rozegraniu rzutu rożnego pewnie wyszedł Patryk Kostecki, jeden z graczy ŁKS-u dopadł do dobitki i tylko wślizg jednego z aleksandrowian zapobiegł utracie gola. Pięć minut później, goście oddali jeszcze jeden strzał, lecz minął on słupek bramki Sokoła.
Na kolejną groźniejszą akcję trzeba było czekać do 71. minuty. Korski zagrał w pole karne do Kadłubiaka, a ten z ok. 11 metrów fatalnie przestrzelił. Minutę później, oko w oko z bramkarzem stanął Bogołębski i lepszy okazał się golkiper łodzian. Po tych dwóch sytuacjach, Sokół powinien prowadzić 3:0. W 74. minucie, ponownie przed szansą stanął Bogołębski. Jego uderzenie z szesnastki minęło jednak słupek.
W 84. minucie, zielono-biali przeprowadzili kolejną doskonałą akcję. Podanie w pole karne otrzymał Jakub Iwanek i uderzył nieprecyzyjnie, po chwili dobijał jeszcze Bogołębski i dobrą interwencją popisał się bramkarz. W odpowiedzi uderzenie z dystansu łodzian piąstkował Kostecki. Była to w zasadzie ostatnia groźna akcje w tym spotkaniu, a Sokół mógł po paru minutach cieszyć się z kompletu punktów.
Sokół II Aleksandrów Łódzki – ŁKS II Łódź 1:0 (1:0)
1:0 – Damian Knera (29′)
Skład Sokoła: Kostecki – Wilanowski, Kozłowski, Wdówka, Golański – Bogołębski (86’ Osiński ) , Knera – Tomczak, Smolarski (62’ Kacprzak), Kadłubiak (80’ Iwanek) – Korski (88’ Przybylski )