Piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki nie zamierzają zwalniać tempa. W sobotnim meczu z Wartą Sieradz, ponownie okazali się lepsi, pokonując rywali 2:1.
Sokół od początku spotkania kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń, zamykając wręcz graczy Warty na jej połowie. Na pierwszą okazję bramkową musieliśmy jednak czekać do 17. minuty. Do dośrodkowania z lewego skrzydła, dobrze wyskoczył Łukasz Chojecki, lecz nie potrafił umieścić piłki w siatce.
Mijały kolejne minuty, a powoli do głosu zaczęli dochodzić goście. W 32. minucie, najpierw do strzału dopadł Mariusz Zawodziński, lecz jego uderzenie zostało zablokowane. Po chwili jednak, po strzale Marcina Kobierskiego, do interwencji zmuszony był Michał Brudnicki. Kilkanaście sekund później, przed szansą stanął jeszcze Wiktor Płaneta, lecz nie zdołał zaskoczyć golkipera zielono-białych. Minutę później kolejną okazję miał Marcin Kacela, lecz i tym razem pewnie w bramce zachował się Brudnicki.
Gospodarze odpowiedzieli jeszcze przed przerwą. Do dośrodkowania z rzutu rożnego, dobrze wyskoczył Aleksander Ślęzak, lecz kapitalnie interweniował Maciej Mielcarz. Po chwili były kapitan ŁKS-u Łódź dostał piłkę, jak na tacy, tuż przed linią bramkową i skiksował, uderzając nad poprzeczką. Przed przerwą, jeszcze raz groźniej zaatakowali jeszcze gracze z Sieradza. Uderzenie Płanety odbiło się od obrońcy z Aleksandrowa i o mały włos rykoszet zmyliłby Brudnickiego.
Druga odsłona rozpoczęła się od zbyt słabego uderzenia Płanety i niecelnych prób Kamila Żylskiego oraz Sebastiana Kobiery. Ten pierwszy doczekał się jednak swojego pierwszego ligowego trafienia w barwach Sokoła. W 60. minucie otrzymał podanie od Jakuba Szarpaka i pewnym strzałem z pola karnego pokonał Mielcarza. Dwie minuty później powinien zaliczyć jeszcze asystę, z kilku metrów, po jego podaniu, fatalnie spudłował jednak Łukasz Marciniak.
Z minuty na minutę, gospodarze zaczęli się czuć coraz pewniej i w końcu przypieczętowali to bramką. Po składnej, kombinacyjnej akcji, futbolówkę do siatki rywali wpakował wspomniany wcześniej Marciniak. Ten gol lekko przybił zawodników z Sieradza, którzy nie byli w stanie stworzyć groźniejszej akcji pod bramką gospodarzy. W drugiej minucie doliczonego czasu mogło być nawet 3:0. Strzał Kobiery z kilkunastu metrów sparował na słupek Mielcarz.
Po chwili jednak to goście poczuli nadzieję na wywalczenie remisu. Strzał z rzutu wolnego Zawodzińskiego, niepewnie interweniował Brudnicki, do dobitki dopadł Płaneta i było 2:1. W samej końcówce, w pole karne aleksandrowian, przy rzucie wolnym powędrował nawet Mielcarz, ale nie przełożyło się na bramkę, a Sokół zanotował drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki – Warta Sieradz 2:1 (0:0)
1:0 – Kamil Żylski (60′)
2:0 – Łukasz Marciniak (74′)
2:1 – Dominik Cukiernik (90+3′)
Sokół: Brudnicki – Pawlak, Ślęzak, Woźniczak (46′ Bierżyński), Głowiński – Marciniak, Kobiera – Rogalski (84′ Kadłubiak), Chojecki (65′ Pabjańczyk), Szarpak – Żylski (78′ Pecyna)
Warta: Mielcarz – Klepacz, Mitek, Zawodzińśki, Kobierski, Sitarz (64′ Cukiernik), Skłądowski (84′ Łabędzki), Płaneta (70′ Szulc), Pawlak, Swędrowski, Kacela (70′ Szyc)
Żółte kartki: Aleksander Ślężak (Sokół)
Sędzia: Mateusz Jenda (MZPN)