Tym razem o komentarz po ostatnim spotkaniu poprosiliśmy asystenta Piotra Kupki – Piotra Golańskiego.
Obrońca, pełniący również funkcję asystenta, w dość pozytywnych słowach skomentował postawę zespołu w ostatnim zremisowanym spotkaniu przeciwko drużynie Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. – Naszą grę w piątkowym meczu oceniam pozytywnie. Każdy zawodnik dał z siebie tyle ile mógł. Wiedzieliśmy, że zespół Świtu bardzo dobrze czuje się w grze z kontry i nie pomyliliśmy się. Gospodarze mieli kilka sytuacji ale bardzo dobrze spisywała się nasza defensywa, począwszy od Michała Brudnickiego w bramce – ocenił Piotr Golański.
W szeregach zielono-białych, po meczu z pewnością panował spory niedosyt. Aleksandrowianie stworzyli kilka sytuacji, w tym nie wykorzystali rzutu karnego w pierwszej części gry. – Jak wiadomo karny to jest loteria. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy jedenastki, bo na pewno grało by nam się łatwiej. Straciliśmy bramkę na początku drugiej połowy ale widać było, że zespół się nie poddał i dążył do jak najszybszego odrobienia strat. Udało się nam to po bardzo ładnej i składnej akcji zakończonej płaskim strzałem Michałka – skomentował asystent.
Końcówka sezonu to ostatnia szansa dla wielu zawodników, aby przekonać do siebie sztab szkoleniowy. W ostatnich meczach doszło już kilkukrotnie do roszad w wyjściowej jedenastce. Bardzo możliwe, że podobnie będzie w najbliższym meczu z Motorem Lubawa. – Każdy z chłopaków pracuje na treningu na 100%. Wszyscy chcą grać, ale jak wiadomo na boisku może występować tylko jedenastu zawodników. Zostały dwie kolejki do końca rozgrywek. Przyglądamy się każdemu z osobna odnośnie następnego sezonu. Ostatecznej weryfikacji dokonamy po meczu z Widzewem – zakończył.