Sokół Aleksandrów pokonał KS Kutno 3:0 (2:0) w meczu 22. kolejki Betcris Łódzkiej IV Ligi. To piąta wiosenna wygrana.
Piłkarze Sokoła dobrze weszli w mecz, bo w 12. minucie świetną akcję prawą stroną przeprowadził Karol Pawlikowski. Podał do Wojciecha Pawlaka, który znalazł się w dogodnej okazji. Bramkarz interweniował, a piłkę do bramki skierował Kacper Dziuba. W 35. minucie wpadł kolejny gol, tym razem dobrze w polu karnym zachował się Oleksii Naidyshak. Ostatnią bramkę zobaczyliśmy w doliczonym czasie, kiedy piłkarze Sokoła znaleźli się w dogodnej sytuacji, po podaniu Dariusza Gmosińskiego Oleksii Naidyshak świętował 14. bramkę w lidze.
To nie był wcale taki łatwy mecz, bo kutnianie w pewnym momencie objęli przewagę. Dobre interwencje Miłosza Rogalewicza uratowały Sokół od straty gola. Drużyna trenera Radosława Koźlika nie wykorzystała wszystkich dogodnych na gola sytuacji.
Na początek chciałbym podziękować drużynie za zwycięstwo. Zasłużyliśmy na to, ponieważ graliśmy konsekwentnie. Potrafiliśmy dobrze się bronić, kiedy kutnianie przejęli inicjatywę gry. Strzelone bramki bardzo cieszą, zagraliśmy również dobrze w defensywie. To nie był dla nas wcale taki łatwy mecz, tym bardziej trzeba być zadowolonym – powiedział Radosław Koźlik, trener Sokoła Aleksandrów.
Przed piłkarzami hit kolejki, bo w najbliższą sobotę zagrają u siebie z RKS Radomsko.
KS Kutno – Sokół Aleksandrów 0:3 (0:2)
Bramki: 12. Dziuba, 33. Naidyshak, 90+2. Naidyshak.
Sokół: Rogalewicz – Pawlikowski (75. Filipiak), Bierżyński, Woźniczak, Kania – Trenkner, Chojecki, Wolinowski, Naidyshak, Dziuba (62. Gmosiński) – Pawlak (85. Soucek).