Nowym trenerem Sokoła został Damian Gamus, który do tej pory prowadził w klubie rezerwy. Szkoleniowiec wygrał już pierwszy mecz i liczy, że drużyna utrzyma się w lidze.
Na kilka dni przed spotkaniem z Ruchem Wysokie Maz. klub podjął decyzję związaną ze zmianą trenera pierwszej drużyny. Trenera Michała Bistułę zastąpił szkoleniowiec rezerw Damian Gamus. W czwartek Sokół pokonał na wyjeździe Ruch Wysokie Maz. i przełamał złą passę sześciu meczów bez wygranej.
Powiedziałem drużynie, że do końca sezonu pozostało 270 minut gry i każda z nich będzie bardzo ważna. Nie można już się pomylić, jeśli liczymy na utrzymanie. W spotkaniu z Ruchem wykorzystaliśmy błąd obrońców i gol dał nam trzy punkty. To jest dla nas w tym momencie najważniejsze. Cel został zrealizowany. W piłce śmiało trzeba przyznać, że zdarzają się rzeczy niewytłumaczalne. Trener Michał Bistuła robił wszystko, by utrzymać Sokół w lidze. Na trzy kolejki przed końcem zaszła zmiana i wydaje mi się, że przyniosła pewien impuls. Nie da się ukryć, że III liga w naszym klubie jest bardzo potrzebna i teraz musimy zrobić wszystko, by w następnym sezonie rozpocząć grę na tym samym poziomie rozgrywkowym – podkreśla Damian Gamus, nowy szkoleniowiec Sokoła.
Damian Gamus już wcześniej pracował w roli pierwszego trenera Sokoła. W sezonie 2008/09 prowadził wówczas pierwszą drużynę występującą w II lidze wschodniej.