W środowy wieczór piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki pokonali w zaległym spotkaniu Wartę Sieradz 2:0.
Początek spotkania był dość spokojny w wykonaniu obydwu drużyn. W 5. minucie gracze z Sieradza wywalczyli rzut wolny, który zaowocował fatalnym skutkiem w postaci kontry rywali. W polu karnym obalony został Bartosz Mroczek i po chwili sędzia podyktował jedenastkę dla aleksandrowian. Do piłki podszedł Kamil Żylski i pokonał bezradnego Mateusza Wlazłowskiego. Dwie minuty później bramkarz gospodarzy, dobrze już interweniował po strzale Dawida Sarafińskiego. Kolejne fragmenty gry nie przyniosły za wiele ciekawych sytuacji. Dopiero w 19. minucie, Michał Brudnicki świetnie wybronił strzał Mikael Idzikowskiego. Po paru chwilach ten sam zawodnik zdecydował się na kolejny strzał i tym razem zielono-białych uratował jeden z obrońców.
Dziesięć minut później, Warta miała dwie stuprocentowe okazje do wyrównania. Najpierw Idzikowski huknął z kilkunastu metrów w poprzeczkę, a następnie z bliskiej odległości Adam Patora strzelił obok słupka. Podopieczni Piotra Kupki byli w stanie odpowiedzieć jedynie strzałem Żylskiego, lecz pozostawiał on wiele do życzenia i powędrował na poprzezczką.
Po zmianie stron, Warta już po trzech minutach stworzyła kolejną dogodną okazję. Po dośrodkowaniu, Wiktor Płaneta z kilku metrów uderzył głową obok bramki. Przez kolejne dwadzieścia minut, praktycznie nic nie działo się na boisku w Sieradzu. Dopiero w 67. minucie, w szesnastce ponownie padł Mroczek, a arbiter ponownie wskazał “na wapno”. Ponownie do piłki podszedł Żylski i tym razem wyczuł go Wlazłowski. Mogło się to zemścić niedługo potem, strzały Idzikowskiego i Patory, świetnie wybronił jednak Brudnicki.
Aleksandrowianie po tych okazjach zaczęli dochodzić do głosu. Najpierw na strzał zdecydował się Żylski, lecz był on zbyt słaby, następnie piłka po uderzeniu Damiana Pawlaka zatrzymała się na obrońcach, a dopiero za trzecim razem Wlazłowski wyciągał piłkę z siatki. Golkipera gospodarzy przelobował Dominik Pecyna. Damian Nowacki próbował jeszcze wybić piłkę z linii bramkowej, lecz nie zdołał tego uczynić. Ten gol w zasadzie przesądził o losach spotkania. Aleksandrowianie mieli jeszcze jedną szansę w końcówce, lecz w słupek uderzył zza pola karnego Tomasz Bogołębski.
Warta Sieradz – Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki 0:2 (0:1)
0:1 – Kamil Żylski (6′)
0:2 – Dominik Pecyna (77′)
Warta: Wlazłowski – Klepacz, Nowacki, Zawodziński (74′ Klofik), Szyc – Składowski, Płaneta, Idzikowski, Narożnik (78′ Łabędzki) – Patora (86′ Pluta), Kacela
Sokół: Brudnicki – Knera, Ślęzak, Szarpak, Pawlak – Bogołębski, Marciniak (76′ Chojecki) – Sarafiński (67′ Porochnicki), Pecyna, Mroczek (85′ Rogalski) – Żylski (81′ Marcioch)
Żółte kartki: Mroczek, Bogołębski (Sokół)
Sędzia: Mateusz Anielak (ŁZPN)