W sobotę piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki odnieśli kolejne zwycięstwo w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Tym razem pokonali u siebie Wartę Sieradz 2:1.
Pierwsza bramka w sobotnim meczu powinna paść już zaraz po wznowieniu gry. W 2. minucie, piłkę na skraj szesnastki otrzymał niepilnowany Kamil Żylski, nie mając wokół siebie obrońców Warty, fatalnie przestrzelił. Cztery minuty później, kolejny błąd popełnili zawodnicy z Sieradza, którzy stracili futbolówkę na własnej połowie. Do dośrodkowania złożył się Karol Korski, lecz było to zbyt mocne zagranie i nie zdołał go zamknąć Żylski. Niespełna pięć minut później, aleksandrowianie stworzyli sobie kolejną okazję. Tym razem strzał z dystansu Bartosza Mroczka został zablokowany.
W 12. minucie padła pierwsza bramka dla zielono-białych. Świetnym crossowym zagraniem popisał się Damian Bierżyński, piłkę szybko zgrał z lewego skrzydła do środka Dominik Głowiński, a Żylski pokonał strzałem głową Macieja Mielcarza. Trzy minuty później, kolejny raz próbował zaskoczyć bramkarza rywali Mroczek, lecz jego uderzenie z woleja zostało ponownie zablokowane. Podobnie zresztą jak Żylskiego, który również uderzył kilka chwil później.
Na pierwszy strzał gości trzeba było czekać do 23. minuty, kiedy to nieznacznie pomylił się Mariusz Zawodziński. W odpowiedzi, kolejny raz próbował swoich sił Mroczek. Tym razem wpadł w pole karne i lepszy okazał się Mielcarz. Szczęście nie dopisywało młodemu pomocnikowi, który dwie minuty później wziął udział w kolejnej akcji. Po jego strzale, futbolówka minęła golkipera Warty, lecz w porę wybił piłkę, praktycznie z linii bramkowej jeden z obrońców.
W końcówce zawodnicy z Sieradza stworzyli sobie dwie okazje podbramkowe. Najpierw żaden z graczy nie zamknął groźnego dośrodkowania, a chwilę później Sebastian Ostrowski był zmuszony do interwencji po uderzeniu z rzutu wolnego. Sokół w końcówce ponownie umieścił piłkę w siatce, lecz sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej Łukasza Chojeckiego.
Druga odsłona rozpoczęła się od dobrej próby prostopadłego podania w wykonaniu Dawida Sarafińskiego. Daniela Kmaka uprzedził jednak Mateusz Wlazłowski. Chwilę później “zagotowało” się pod bramką Michała Brudnickiego. W porę jednak zażegnali niebezpieczeństwo obrońcy gospodarzy. Po tej sytuacji, aleksandrowianie ponownie przycisnęli rywali i tworzyli sobie kolejne szanse na podwyższenie wyniku. Najpierw z dystansu uderzył Jakub Rogalski, lecz lepszy okazał się golkiper Warty. Później zaś niecelnie uderzali Arkadiusz Porochnicki oraz wspomniany wcześniej Kmak.
Trzech sytuacji potrzebował 27-latek, aby w końcu trafić do siatki. W 57. minucie, Sokół świetnie zmylił rywali, rozgrywając rzut wolny, piłkę dośrodkował Rogalski, a napastnik tylko dopełnił formalności. Było to jego czwarte trafienie w piątym meczu sparingowym. Po kolejnym golu, do pracy wzięli się podopieczni Tomasza Kmiecika. Najpierw dwukrotnie brakowało im dokładności, a w trzeciej próbie do interwencji zmuszony był Brudnicki. W 65. minucie powinno być jednak już 3:0. Źle wprowadził piłkę do gry Wlazłowski, Sarafiński znalazł się sam na sam z golkiperem i z ok. 8-9 metrów uderzył obok słupka.
Niewykorzystana sytuacja zemściła się bardzo szybko. W 70. minucie, arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Sokoła, a po chwili jedenastkę wykorzystał Łukasz Mitek. Ten gol dał spore nadzieje gościom, którzy w przeciągu pięciu minut stworzyli sobie stuprocentowe okazje. Dwukrotnie Bartosz Narożnik przegrał jednakpojedynek z naszym golkiperem, a Marcin Kobierski minimalnie chybił. Aleksadnrowianie odpowiedzili jedynie strzałem prosto w bramkarza Porochnickiego i to w zasadzie były ostatnie sytuacje w tym spotkaniu.
Sokół nadal jest niepokonany i odniósł czwarte zwycięstwo w zimowym okresie przygotowawczym. Kolejnym sparingpartnerem alekandrowian będzie Lechia Tomaszów Mazowiecki. Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 11:00 w Tomaszowie Mazowieckim.
Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki – Warta Sieradz 2:1 (1:0)
1:0 – Kamil Żylski (12′)
2:0 – Daniel Kmak (57′)
2:1 – Łukasz Mitek k. (70′)
Sokół: Ostrowski (46′ Brudnicki) – Pawlak (46′ Knera), Ślęzak (75′ Leszczyński), Bierżyński (46′ Woźniczak), Głowiński (46′ Szarpak) – Pecyna (46′ Kobiera) – Korski (46′ Rogalski), Marciniak (46′ Sarafiński), Chojecki (46′ Marcioch), Mroczek (46′ Porochnicki) – Żylski (46′ Kmak)
Żółte kartki: Bierżyński (Sokół) – Kobierski (Warta)