Młodzi zawodnicy z Aleksandrowa mają za sobą pierwsze mecze kontrolne w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej. W niedzielę udali się w podróż do Bełchatowa, gdzie próbowali swoich sił z miejscowym GKS-em. Młodzicy bełchatowskiego drugoligowca mają za sobą bardzo dobrą rundę jesienną. Na 11 spotkań wygrali 10 i doznali tylko jednej porażki, co dało im drugie miejsce w tabeli ligowej grupy piotrkowskiej. Z racji tego, że w roczniku 2006 mamy zgłoszone dwie drużyny do ligi, trener Tomasz Bogdański pojechał do Bełchatowa rozegrać dwa sparingi.
W pierwszym pojedynku na boisko wybiegli zawodnicy, którzy na co dzień występują w lidze D2 gr. II, oraz zawodnicy testowani ( aktualnie 2 miejsce w tabeli ). Pierwszy kwadrans spotkania był wyrównany. Swoje okazje do strzelenia goli mieli zarówno gospodarze, jak i goście. W 15. minucie padł gol dla bełchatowian, kiedy po niedokładnym zagraniu przez środek boiska piłkę przejął napastnik GKS-u i z zimną krwią umieścił piłkę w bramce. Do wyrównania Sokół doprowadził w 27 minucie. Po interwencji bramkarza na przedpolu, do piłki na 25 metrze dopadł Jakub Westwal i precyzyjnym strzałem przelobował golkipera gospodarzy. Po przerwie niewielką przewagę na boisku wypracowali sobie przyjezdni. W 37. minucie doskonałe podanie z środka pola od Michała Kochaniaka otrzymał grający na lewym skrzydle Maksymilian Olejniczak. Ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem przegrał pojedynek, ale uderzenie było na tyle silne, że bramkarz mógł je tylko sparować na bok, a do bezpańskiej piłki dopadł z prawego skrzydła Maurycy Lotka i strzelając na pustą bramkę z ostrego kąta doprowadził do wyniku 1:2 dla zielono – białych. W 51. minucie po kolejnym doskonałym podaniu od Kochaniaka, tym razem w klarownej sytuacji znalazł się Hubert Jabłoński, który precyzyjnym przy słupku zdobył trzeciego gola dla Sokoła. 3 minuty przed końcem jako ostatni na listę strzelców wpisał się zawodnik gospodarzy, który w sytuacji sam na sam okazał się sprytniejszy od golkipera gości.
GKS Bełchatów – Sokół Aleksandrów Łódzki 2:3
Gole dla Sokoła: Westwal, Lotka, Jabłoński
Skład Sokoła: Matczak – Bułaciński, Szczepański, Westwal, Bednarek – Tajchman, Lotka, Kochaniak – Szczepaniak.
Grali również: Zakrzewski, Jabłoński, Olejniczak.
W drugim meczu wystąpili w większości zawodnicy grający w lidze D2 Gr. IV. Może to była kwestia dłuższego oczekiwania na swoją kolej, ale młodzi zawodniczy Sokoła weszli na boisko bardzo rozkojarzeni. Co prawda już na początku meczu mogli wyjść na prowadzenie – w sytuacji sam na sam o centymetry pomylił się Kacper Zamolski i piłka otarła się o słupek po niewłaściwej stronie – ale już w 7. minucie musieli wyciągać piłkę z bramki po skutecznie wyprowadzonej kontrze gospodarzy. Drugi cios bełchatowianie wystosowali zaledwie 5 minut później i Sokół przegrywał 0:2. Dopiero w drugiej części spotkania poziom obu drużyn wyrównał się, ale zawodnicy GKS-u nie pozwolili sobie wbić żadnego gola i do końca utrzymali prowadzenie z pierwszej połowy.
GKS Bełchatów – Sokół I Aleksandrów Łódzki 2:0
Skład Sokoła: Zakrzewski – Janicki, Wróblewski, Zamolski, Kupis – Milczarek, Lesiak, Oplustil – Wojciechowski.
Grali również: Złotnicki, Sikorski, Mierzejewski, Pięta.