W sobotnie popołudnie, piłkarze rezerw Sokoła Aleksandrów Łódzki rozegrali kolejne spotkanie. Był to jednak udany mecz dla aleksandrowian, którzy ulegli aż 0:7.
Od początku było wiadome, że mecz w Wiśniowej Górze nie będzie należał do łatwych, szczególnie, że tym razem trener Kamil Kmieć nie mógł skorzystać z większych posiłków z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Zielono-białych wzmocnił jedynie Sebastian Tomczak. Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Gospodarze od początku spotkania ruszyli do ataków i jeszcze przed przerwą trzykrotnie pokonali Patryka Kosteckiego, a na listę strzelców wpisywali się Sebastian Mucha, Michał Polit i Sebastian Radzio.
Młodzi zawodnicy Sokoła, mimo, że byli na straconej pozycji nie poddawali się i próbowali nawiązywać walkę z rywalem. Niestety zemściło się kolejnymi bramkami strzelonymi przez zawodników Andrespolii. Pierwszy do siatki aleksandrowian trafił Przemysław Wilk, a następnie strzelali jeszcze Radzio (dwie bramki) oraz Polit. Następne spotkanie podopieczni trenera Kmiecia rozegrają za tydzień z rezerwami Widzewa Łódź.
Andrespolia Wiśniowa Góra – Sokół II Aleksandrów Łódzki 7:0 (3:0)
Bramki: Sebastian Radzio 3, Michał Polit 2, Przemysław Wilk, Sebastian Mucha
Skład Sokoła: Kostecki – Trzmielak, Koziełek, Tomczak, Wilanowski, Smolarski, Iwanek (46′ Leszczyński), Kacprzak, Sitkowski (46′ Szymczak), Kozanecki, Głowacki