W sobotę rezerwy Sokoła rozegrają kolejny mecz w kontekście walki o awans do IV ligi. Sokół II zmierzy się w Orłem Parzęczew. To ostatni dzwonek, aby jeszcze marzyć o promocji do wyższej klasy rozgrywkowej.
W minionym sezonie gracze z Parzęczewa również walczyli o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Na koniec sezonu musieli jednak uznać wyższość ekipy KS Kutno, tracąc do niej dwanaście punktów. W trzydziestu rozegranych spotkaniach Orzeł dziewiętnaście razy cieszył się ze zwycięstwa, cztery raz dzielił się punktami, a siedmiokrotnie przełykał gorycz porażki.
W tym sezonie Orzeł do niedawna ponownie bardzo liczył się w kontekście walki o awans do IV ligi. Gracze z Parzęczewa jednak ostatni raz wygrali pierwszego kwietnia, a w kolejnych czterech pojedynkach ugrali jedynie punkt. Zepchnęło ich to na piątą lokatę w ligowej tabeli, a ich strata do lidera Boruty Zgierz wynosi aż dziesięć punktów.
Identyczny los zresztą spotkał podopiecznych Kamila Kmiecia, którzy bardzo dobrze rozpoczęli rundę wiosenną, ale z tygodnia na tydzień ich szanse awansu do IV ligi maleją. Zielono-biali podobnie jak Orzeł wygrali ostatni raz pierwszego kwietnia, a w ostatnich czterech spotkaniach uzbierali tylko jedno “oczko”. Obecnie nasz zespół ma dziewięć punktów straty do lidera, a jedynie punkt przewagi nad swoim sobotnim rywalem.
W pierwszym pojedynku obydwu drużyn rozgrywanym w Aleksandrowie Łódzki lepsi okazali się gracze Sokoła, którzy pokonali swoich rywali 4:2.
W sobotnim spotkaniu, trener Kmieć będzie mógł skorzystać z czterech zawodników z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Poza Janem Kadłubiakiem oraz Patrykiem Malinowskim, którzy na co dzień grają w rezerwach, do dyspozycji szkoleniowca drużyny rezerw będą również Damian Knera i Oskar Osowski.
Orzeł Parzęczew – Sokół II Aleksandrów Łódzki / 06.05.2017 r., godz 15:00