W pierwszym wiosennym spotkaniu piłkarze Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki pokonali Concordię Elbląg 2:1. Bramki dla zielono-białych zdobył Michał Michałek.
Jako pierwsi do głosu doszli zawodnicy trenera Piotra Kupki. Już w pierwszej minucie dośrodkowanie Michała Wrzesińskiego wybił defensor ekipy z Elbląga. Pięć minut później dobrą okazję na zdobycie bramki miał Michał Michałek. Napastnik z około jedenastu metrów przeniósł piłkę nad poprzeczkę. Wcześniej jednak arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
Kolejne minuty nie przyniosły za wielu okazji bramkowych, zarówno po jednej jak i drugiej stronie. W 19. minucie dobre prostopadłe podanie otrzymał Adam Duda, pewnie jednak z bramki wyszedł Michał Brudnicki. Minutę później odpowiedzieli gospodarze. Z około piętnastu metrów ponownie na strzał zdecydował się Michałek i z problemami interweniował Oskar Pogorzelec.
Z minuty na minutę coraz bardziej aktywni byli gracze z Aleksandrowa Łódzkiego. Na strzału pokusili sie Michał Wrzesiński oraz Michałek. Golkiper z Elbląga był jednak tego dnia pewnym punktem zespołu. Gdy wydawało się, że to Sokół pierwszy strzeli bramkę, uczyniła to Concordia. W 40. minucie dośrodkowanie z prawej strony minęło defensywę zespołu, do piłki dopadł przed szesnastką Paweł Pelc i kapitalnym uderzeniem nie dał szans Brudnickiemu.
Aleksandrowianie szybko jednak odpowiedzieli i już trzy minuty później wyrównanie dał Michałek, który dopadł na czternastym metrze po rozegraniu rzutu wolnego i pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Do przerwy mieliśmy zatem remis 1:1.
Na drugą połowę gracze z Elbląga wyszli zdecydowanie podrażnieni. Aktywny od pierwszych minut po wejściu na plac gry był Martin Strach. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje pod bramką Sokoła. Mecz powoli zbliżał się do końca, aż w końcu kibice zgromadzeni na stadionie w Aleksandrowie Łódzkim mogli cieszyć się z kolejnej bramki swojego zespołu. W 70. minucie bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Michałek i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Goście mogli odpowiedzieć równie szybko jak Sokół w pierwszej połowie. Trzy minuty później po wrzutce w pole karne Sebastian Kopeć trafił piłką w słupek. Concordia z minuty na minutę coraz bardziej zapędzała się pod bramkę gospodarzy, lecz w końcowym rozrachunku nie była w stanie zdobyć wyrównującego gola, a mecz zakończył się zwycięstwem zielono-białych.
Następny mecz gracze Sokoła rozegrają 19 marca w Tomaszowie Mazowieckim, a ich rywalem będzie miejscowa Lechia.
SOKÓŁ KONSPORT Aleksandrów Łódzki – Concordia Elbląg 2:1 (1:1)
0:1 – Paweł Pelc (40)
1:1 – Michał Michałek (43)
2:1 – Michał Michałek (70)
Sokół: Brudnicki – Pawlak, Zwoliński, Woźniczak, Stępień – Kobiera, Marciniak (84.Bierżyński) – Wrzesiński, Chojecki (90+2.Osowski), Zasada (73.Rogalski) – Michałek (90.Kowalczyk)
Concordia: Pogorzelec – Kiełtyka, Edil, Kopeć, Stawikowski – Pietroń, Pelc (64.Lubiejewski), Burzyński, Szmydt, Otręba (70.Lewandowski) – Duda (46.Strach)
Żółte kartki: Michałek (Sokół), Burzyński, Edil, Kopeć, Stawikowski (Concordia)
Sędzia: Maciej Staniszewski (Olsztyn)